Ogrodnictwo z dziećmi to prawdziwa przygoda nie tylko tylko dla najmłodszych, ale również dla ich opiekunów. Wspólne pielęgnowanie warzyw i owoców tworzy silną więź w rodzinie i buduje szacunek do natury. Im więcej zmysłów najmłodszych zaangażujemy podczas edukacji w ogrodzie, tym bardziej zapamiętują takie lekcje. Zrozumienie, skąd pochodzi żywność, jak wiele pracy trzeba poświęcić do jej wytworzenia, przynosi bardzo istotną naukę. Ogrodnictwo uczy staranności, cierpliwości, reagowania na rozmaite sytuacje i poszukiwania nowych rozwiązań. W przyszłości nabyte w ogrodzie cechy dadzą dzieciom lepszy start w kontaktach z rówieśnikami, a nawet karierze zawodowej.
W internecie dostępnych jest wiele narzędzi ogrodniczych dla najmłodszych, jednak przed samym zakupem sprawdźmy, czy rzeczywiście są dla nich bezpieczne.
Rodzinne uprawy pod osłonami
Tunel foliowy z całą pewnością ułatwi małym i dużym ogrodnikom pielęgnację upraw, jednak trzeba będzie go odpowiednio przystosować. Stoły, które zwykle umieszczamy w foliaku, są przystosowane dla osoby dorosłej, dlatego należy wstawić też niższy, aby dziecko mogło przy nim pracować. Na samym początku warto nauczyć małego adepta ogrodnictwa odkładania rzeczy na swoje miejsce, np. plastikowe haczyki lub mała skrzynka będą niezbędne. Wszelkie sekatory, nożyki i inne ostre narzędzia kładziemy z dala od nowicjusza, aby nie miał do nich dostępu.
Choć wydaje się to oczywiste, pamiętajmy, aby przygotować dla dziecka ubranie. Ogrodniczki byłby najlepsze, jednak w zupełności wystarczą stare spodnie i koszule, które nie nadają się do noszenia na co dzień, ale do ogrodu będą idealne. Wielu rodziców zwraca uwagę, aby się nie ubrudzić, o co trudno będzie w ogrodzie.
- Pora na uprawę
Teraz, kiedy młody ogrodnik jest już wyposażony, pora na przygotowaniu mu stanowiska do upraw. Nie ma co przesadzać z powierzchnią na pierwsze rośliny, mała skrzynia ogrodowa w zupełności wystarczy. Oczywiście powinna być dostosowana do wzrostu dziecka, a rośliny do jego umiejętności.
Prowadzenie wspólnego kalendarza z rozpisanymi pracami z całą pewnością pomoże w pilnowaniu dokładnej pielęgnacji. Będzie to cenna lekcja – w końcu terminy, których trzeba dotrzymywać, i pilne sprawy towarzyszą nam przez całe życie.
- Małe rośliny dla naszych pociech
Prędzej czy później kawałek rabaty kwiatowej będzie zbyt mały dla dziecka. Wtedy możemy wydzielić jeszcze większą przestrzeń pod grządkę warzywną. Wymaga to o wiele więcej pracy, jednak z drobną pomocą zakończy się ona powodzeniem, czyli smacznym plonem, z którego dziecko będzie dumne.
Dzieci są bardziej dynamiczne niż dorośli, szybko się nudzą. Potrzebuje stale nowych wyzwań, ale przy odrobinie kreatywności na pewno znajdziemy mu zadanie. W końcu w ogrodzie zawsze brakuje dodatkowej pary rąk do pracy.